Majowe święta są w tym roku szczególnie korzystne dla osób pragnących wypocząć. Wystarczy wziąć jeden dzień wolnego, aby móc cieszyć się pięciodniowym urlopem, a jeśli weźmie się trzy dni wolnego, wtedy wielka majówka może trwać aż dziewięć dni. Z danych Noclegi.pl oraz Nocowanie.pl wynika, że Polacy chętnie skorzystali z takiej możliwości i liczba rezerwacji na majowy weekend wzrosła o 61% w stosunku do poprzedniego roku, a bon turystyczny jest jednym z najczęściej wybieranych środków płatniczych.

Zbliżająca się majówka to powód do radości dla wielu Polaków, którzy od kilku tygodni intensywnie szukają miejsc na spędzenie weekendu. Rezerwacje z ostatnich dwóch tygodni stanowią ponad 1/3 wszystkich dokonanych na długi weekend majowy, a liczba rezerwacji jest o 61% wyższa niż przed rokiem. Najpopularniejszymi destynacjami są Karpacz, Zakopane, Szklarska Poręba, Kudowa-Zdrój oraz Szczawnica. Wśród wyjazdów typu city break wysoko w rankingu plasują się Kraków i Warszawa, a na plażowanie wybieramy się do Gdańska, Sopotu i Kołobrzegu.

Czy wybierając się na wakacje, trzeba liczyć się z wyższymi kosztami niż w roku ubiegłym? Na szczęście istnieją rozwiązania, które pozwolą Ci zaoszczędzić. Średnia cena za nocleg w Polsce wynosi 98 złotych, co oznacza wzrost o 15,5% w stosunku do ubiegłego roku. Jednak w Karpaczu, Warszawie, Gdańsku i Sopocie średnia cena za noc to odpowiednio 111, 118, 123 i 125 złotych. Jeśli chcesz zaoszczędzić, wybierz się do Łeby lub Ustronia, gdzie średnia cena wynosi tylko 61 złotych.

„Warto pamiętać, że chociaż termin pobrania bonu upływa 31 marca, to wyjazd z jego wykorzystaniem nie musi się odbyć już teraz. Bonem można opłacić zaliczkę na zaplanowany późniejszy wypoczynek, na majówkę czy na wakacje – przypomina Tomasz Zaniewski, wiceprezes spółek Nocowanie.pl i Noclegi.pl i dodaje, że możliwości wyboru dogodnego miejsca nie brakuje, bo wciąż wiele obiektów umożliwia dokonanie rezerwacji z wykorzystaniem bonu. – W platformie Noclegi.pl mamy blisko 4 tysiące takich ofert. Są to zarówno małe pensjonaty, czterogwiazdkowe hotele, jak i popularne ostatnio apartamenty” – podpowiada Zaniewski.


Informacja dystrybuowana przez: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.    Polityka Prywatności    Informacje o cookies
AKCEPTUJĘ